Przejdź do głównej zawartości

z górki

Rysujemy i ozdabiamy świąteczne karteczki i takie tam. Igorku narysuj coś, może choinkę? Rysuje. Narysował, zerkam z boku. A co to? Przygladam się zestawowi koślawych trójkątów w chaszczach kresek. To jest choinka, pada odpowiedź. Może byś tak bombek domalował, masz pisak żółty, o!, a tu czerwony, spróbuj. Nie, nie, to jest choinka wiedźmowa!

Nie takie święta straszne jak je malują ;)

W tym roku zapachnie u nas świerk srebrny, iglaczek na 1,50cm, lekko popielaty, kłujący niemiłosiernie, aż współczuję wiszącym aniołkom. Co do aromatu lasu, który ma rozpylić, nachodzą mnie wątpliwości, gdyż podczas transportu samochodem zapach przypominał raczej coś innego, swojskiego i ze wsi. Okaże się, czy natura spłata figla, ewentualnie będą święta w stylu country;)

W pracy szał ciał. Czekać  tylko, aż kolejka do kas poleci jak kostki domina. Duszno i zastanawiam się czym oddycham, bo powietrzem to nie jest, jeśli już to pył ....może gwiezdny?
 Tą sytuację romantyczną urozmaicam krótkimi pogawędkami z klientami, czasem żartem sypnę, skoro śniegiem nie mogę. Ćwiczę wewnętrzne mechanizmy, tu podniosę łuk brwiowy, tam nagnę kąciki ust i ogólnie jestem pozytywnie nastawiony robocik. Dyscyplina uśmiechu pomaga. Spróbuj się ciągle uśmiechać i mieć podły nastrój, no spróbuj...nie ma szans :))


O poranku tworzę prezenty. Wena zawsze puka do drzwi, jak miły gość.
Najbardziej wyczekiwanym gościem jest jednak duch. Ów duch już się pojawił, poczuł jak u siebie w domu i nam się udziela. Jeśli być udziałowcem, to tylko takiego ducha, to najlepszy bank pozytywnej energii:)
Życzę każdemu i pozdrawiam!

Komentarze

  1. kochanie, najpiękniejszych prezentów i cudnych świąt :*

    OdpowiedzUsuń
  2. To swieta prawda z tym usmiechem:)) A wiec usmiechu dla wszystkich:D:D:D:D

    OdpowiedzUsuń
  3. I jak tu się nie uśmiechać :D
    Prze świąteczne uśmiechy dla Ciebie i Igorka :))

    OdpowiedzUsuń
  4. dokładnie, nie sposób się "nerwić" jak się uśmiech przybiera na twarz... no w pewnym momencie coś mi uderza do mózgu i uśmiech sam wychodzi:) aż miło..dziś mi tak było:) pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pięknie i entuzjastycznie!

    Zazdroszczę...

    OdpowiedzUsuń
  6. :))) i ja też ćwiczę uśmiech, bo ostatnio muszę. I jestem bardzo zdyscyplinowana! I duch juz do mnie zawitał bo rodzina w komplecie:) Uściski!

    OdpowiedzUsuń
  7. Uśmiech potrafi uleczyć :)

    Radości dla Was :) i uśmiechu ;D

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

....

Lubie koloryzować, zmieniać rzeczywistość według własnego widzimisię, kłamać obrazami, ale bez szkody. Piszę o fotografowaniu, o wysysaniu ze zdjęcia rzeczy, których na nim nie ma , a czuję je...czułam.....więc w sumie nie kłamię... Nie jestem profesjonalistą więc przerabiam, żeby nadrobić to co nieuchwycone, a przeleciało motylem, zagrało delikatnie w duszy. Uwielbiam zdjęcia, które odczuwam, nawet jesli nadano im sztucznie jakis rys  W ogóle podchodzę do zjawisk jak synesteta.  To niesamowite smakować kolory, dotykać dźwięków. Wyczuwac faktury tam gdzie ich, na zdrowy rozum, nie powinno być, wypowiadać czyjeś imię i kolorować jak obrazek. M a g d a le na jo a n n a a g nie s zk a pa t rycja a d a m zamknijcie oczy i spróbujcie napisać swoje imię kolorami:) Jakie jest ? Z rzeczy przypodłogowych i przyściennych... Znalazłam sposób na zaczątki mojej sklerozy, czy też wybujałą wyobraźnię majacą ścisły związek z AGD ;)  Czasami po kilka razy sprawdzam, czy coś wyłączyłam,

filozofka noworoczna

Witam siebie na polanie myśli!  Ostatnio te myśli nie są  zbyt zuchwałe i odkrywcze. 
Wczoraj miałam niespokojny wieczór z kołtunem niespokojnych myśli. Czuję się przez nie splątana, a przez szczeliny ulatuje siła, energia i spokój. Zaczynam szukać tej siły i spokoju poza sobą i znajduję mentalną sukienkę w kolorze krwi. Znajduję tez splatane gałęzie, drzewa, skały i piach. Czasami, żeby odnaleźć w sobie lepsze miejsce, muszę podążyć czyimś śladem. Ścieżek jest wiele, to może być, zwyczajnie, piosenka. z pozdrowieniami dla wszystkich, którzy czują się podobnie i potrzebują podobnego lekarstwa.